MIKROŚWIATY BEETHOVENA
Na przełomie XVIII i XIX wieku kwartety smyczkowe kupowano hurtowo.
Dlatego też opus 18 Beethovena składa się z sześciu zróżnicowanych propozycji. Wśród nich tylko Kwartet nr 4 jest utrzymany w tonacji minorowej. C-moll ma u Beethovena szczególną aurę: jej nieubłagany tragizm i teatralną potęgę znamy z V Symfonii czy Sonaty patetycznej. W Kwartecie nie brakuje jednak zabawy: zamiast wolnej części mamy menueta, który brzmi jak scherzo, oraz scherzo, które przypomina menueta. Z kolei część pierwsza i czwarta to emanacja burzliwych emocji i walki z losem.
Kwartet nr 5 to muzyka bliska duchowi kwartetów Haydna. Słychać tu radość życia, nagłe zwroty akcji, błyskotliwy dowcip, śpiewne melodie, taneczne ukłony – przerywane czasem typowym dla Beethovena chwilowym porywem gwałtowności. Z kolei w Kwartecie nr 6 ujawnia się Beethoven elegancki. Dostojeństwo i humor Allegro con brio nie mają sobie równych, długie frazy Adagio nie pozwalają się od siebie oderwać, a Scherzo i czarujące Allegretto porywają energią – nawet jeśli Malinconia każe nam przerwać radosny pęd i zadumać się na chwilę.